poniedziałek, 28 września 2015

Córka zmarnowana i przetrawiona całkiem!

Matko Buzka! Aleśmy zabalowali na tych grillu, co?
Rok minął i kapkę, żeby być precyzyjnym.

Zadajmy sobie więc wspólnie i wzajemnie odwieczne pytanie ludzkości: CO SŁYCHAĆ?

W kwestii audio, to słucham głównie oraz ciągle i non stop tego tu oto:


Pod tę nutę postanowiłam na bloga wpaść, odkurzyć, przygotować teren na jesienno-przytulno-świąteczne posty. Bo posty będą. Bo jak może nie być?! NO JAK!

A co u Was?

2 komentarze:

  1. po grillu to ma się kaca.. Ty co najmniej na odwyk trafiłaś :D dobrze że już jesteś <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Historie z odwyków i więzienia są najlepsze! To dopiero będzie lektura!

    OdpowiedzUsuń