Mam dzisiaj urodziny, należą mi się więc:
1. rosołek odpowiednio słony z małą ilością makaronu, bo nie lubię dużo, ale nie lubię też wcale,
2. wspominki muzyczne z urodzin, kiedy to jeszcze balowałam nieprzyzowicie,
3. telefony od znajomych, co to mają rejestr połączeń ze mną "19 maja 2011", "19 maja 2012", "19 maja 2013..."
4. SMS z numerów, z którymi mam historię wymiany grzeczności na Wigilię, Wielkanoc i Sylwestra, ale nie wiem ni diabła kto pod tym telefonem się kryje,
5. datki dla Agatki, co to je w weekend zamierzam wydać o TUTAJ, zapraszam,
6. żeberka dobre, zamiast tortu,
7. spacer wiosenny, widoki piękne i bukiet konwalii,
8. komplementy i piękne historie o moim bohaterstwie/bystrości/pomysłowości/niespotykanym dowcipie, opowiedziane z uczuciem przez osoby stale i przejściowo podróżujące przez życie w moim towarzystwie.
CZEKAM ZATEM, tak?!
Można wykreślić kolejno: pozycje 1. i 6., bo te skołuje mi teściowa. Pozycję 2. sama sobie organizuję od rana. Naturalną koleją rzeczy poz. 3. i 4. dzieją się energicznie, a działalność pod numerem 5. hucznie rozpoczęła się szczodrą darowizną moich rodzicieli. Czekam niecierpliwie na wkład babci G., bo babcia zawsze do gotówki dorzuca mądrość ludową na ucho. W zeszłym roku zarzuciła mi ramiona wokół szyi, szepnęła: "pijąc powinno się znać miarę, w przeciwnym razie można wypić za mało!" i porozumiewawczo puściła oczko. Odnośnie poz. 7, to na kwiatki ciągle czekam, ale spacer i widoki odbębniłam z Osobistym należycie:
Artystyczne zdjęcie artystycznego malunku na wiadukcie nad trasą S8. |
Strzeżonego Pan Bóg strzeże, czyli o tym, jak sąsiad ma już trzy zwierzęta. |
A nie, jednak nadal dwa. |
No, to już tylko pozycja nr 8 się ostała. Czekam, tak? Można się powtarzać, można też spamować. No słucham, no. Bo tupnę nóżką energiczną, dwudziestoośmioletnią!
A ja przede wszystkim życzę Ci, żeby nigdy nie opuszczała Cię pogoda ducha ta, którą bardzo dobrze pamiętam :*
OdpowiedzUsuńPs. Bez tortu? :)
BEZ! Pomyślałam: "to moje urodziny, co ja się będę fatygować, NAPEWNO WSZYSCY zrobią mi jakiś tort, ciasto, albo upieką babeczki, jestem przecież lubiana!". Niestety jeno Osobisty kanapkę z pasztetem zrobił i ogórki pionowo pokroił na kształt knota! ;)
Usuń