sobota, 5 lipca 2014

Klapki na nogach!

Jedziemy na dwa samochody, bo się moje i Osobistego bikini nie mieszczą w jednym. Jeśli uda mi się zrobić z telefonu meganadajnik supermocy z Internetem, to będę pisała codziennie tu, o tutaj, właśnie w tym miejscu, gdzie czytasz. Jeśli mi się nie uda, to będę codziennie o TUTAJ (proszę klikać i nie narzekać - jeden obraz mówi więcej, niż tysiąc słów, tak?).

POJECHALI.

1 komentarz: