piątek, 1 listopada 2013

Tata mój dzwoni rano i pyta:

- Młotek masz i gwoździe?
- Nie, nie mam.
- To ci dam. A klucze masz? Francuski i te inne.
- Nie, tatku.
- Dobra, dam Ci.
- Śruby masz?
- Żadnych, niestety.
- Śrubokręt jakiś?
- Nie... 
- Wiertarki na pewno nie masz, ale kombinerki może?
- Tatusiu, przykro...
- A kołki? Kołków też pewnie nie masz. A łyżki do zupy chociaż? - prześmiewczo zapytał tata.
- MAM! MAM ŁYŻKI!
- No, to zupę przywieziemy z mamą może na niedzielę?
- Ale nie mam łyżki wazowej, tatusiu - wyrzuciłam z siebie i zakryłam twarz.
- ŁOJESU, to się konserwę otworzy TAK NIE DO KOŃCA i będzie łyżka wazowa. Przywiozę konserwę.

W ogóle panów bardzo do mnie ciągnie z rana. Pogadać sobie lubią ze mną, zadzwonić na chwilkę, pomysły powymieniać, poflirtować. Dzisiaj z rana zadzwonił do mnie kolega T., architekt z byłej pracy i tak ze mną zaflirtował:

- Cześć Agatko!
- Cześć T.
- Słuchaj, sprawę załatwiałem na mieście i bardzo śmieszna rzecz się zdarzyła. Wiesz, jest tu obok Kasprowicza, Broniewskiego i Reymonta taka restauracja "Waniliowa", nie?
- No...
- I nad tą restauracją jest taki balkon, wiesz?
- No, no.
- I na tym balkonie małpa była. Żywa małpa stała i drapała się po jajkach. I od razu pomyślałem o tobie.

FENKJU, GUT NAJT.

PS: A dzisiaj, z okazji "CUKIEREK, ALBO PSIKUS!" byliśmy z Osobistym filmem na YouTubie, o!

Teraz, kiedy już wiemy wszyscy o drapaniu się po jajkach, nikt nie zgadnie które to to ja, a które to to Osobisty.

9 komentarzy:

  1. Kocham Pana Tatusia On jest SUPER!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się więcej nie powtórzy!

      Usuń
    2. ŁOJESU! Kliknęłam "USUŃ" zamiast "ODPOWIEDZ". Przepraszam! AJLOWJU!

      Usuń
    3. DEPRECHA !!! mnie dopadła i to wszystko przez to że właściecielka szafy po babci nie miała kołków !!! mówiłam, pisałam, że bez tego to ni huhu ... i myślisz, że skasowanie mojej zauważliwej wiadomości o Twoich brakach COŚ POMOŻe ?!? NIE !!! chyba, że TATKO kołki zwiózł :)???

      Usuń
  3. haha ta zniewaga kielicha na parapetowie wymaga hihi skasowala TOM hihi. Juz czuje co Ci tu M wywali :-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację *sis, ta zniewaga 100 WYMAGA !!!

      Usuń
    2. AJM SORY, NADROBIĘ W WÓDCE!

      Usuń